Suplementacja w ciąży
Postęp w medycynie pozwala nam coraz lepiej zrozumieć rolę składników żywności w profilaktyce chorób cywilizacyjnych i sugeruje, że żywność służy nie tylko zapewnieniu energii i elementów budulcowych, ale również ukierunkowanemu dostarczaniu związków niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Kobiety w ciąży zdają sobie sprawę, że dieta ma istotny wpływ na stan i rozwój płodu. Powszechne jest stosowanie przez ciężarne licznych suplementów diety, co często nie znajduje jednak racjonalnego uzasadnienia. Za podstawowe składniki mineralne i witaminy, które mogą wymagać suplementacji ciężarnych w określonych przypadkach uznaje się żelazo, kwas foliowy, witaminę D, kwas DHA i jod. Czy należy suplementować kwas DHA oraz w jakiej ilości? Czy jest on niezbędny w rozwoju dziecka? – odpowiada dr n. med. Magdalena Magnowska specjalista w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz ginekologii onkologicznej, Luboń, Tarnowo Podgórne.
DHA – co to jest?
DHA, inaczej kwas dokozaheksaenowy, to kwas należący do grupy wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Kwas DHA pełni istotną rolę w rozwoju mózgu dziecka oraz prawidłowego wzroku. Badania naukowe wskazują, że duża zawartość DHA wpływa na czynność, przeżywalność i plastyczność neuronów, a jego niedobór jest jednym z czynników sprawczych obniżenia zdolności poznawczych, powstawania chorób psychicznych lub neurodegeneracyjnych. Odpowiednia ilość DHA w okresie ciąży i karmienia jest zatem niezbędna dla zachowania prawidłowego rozwoju na poziomie komórkowym, neuronowym, a w konsekwencji zapewnienia prawidłowej ostrości wzroku oraz prawidłowego rozwoju psychomotorycznego dziecka. Wpływa również na obniżenie ryzyka wystąpienia depresji u matki. Zapotrzebowanie na DHA jest znacząco zwiększone w III trymestrze ciąży. Badania naukowe wykazały 10-cio krotnie wyższe ryzyko porodu przedwczesnego przed 34 t.c. w grupie kobiet, u których stwierdzono niedobory kwasów DHA oraz EPA (kwas eikozapentaenowy).
DHA – źródła w diecie
Naturalnym źródłem DHA są ryby, algi i inne owoce morza. Należy jednak mieć na uwadze, że ryby mogą być także źródłem zanieczyszczeń środowiska takich jak rtęć, dioksyny, czy PCB (polichlorowane bifenyle). Największe stężenia rtęci stwierdza się w rybach znajdujących się na szczycie łańcucha pokarmowego, takich jak rekin, miecznik czy tuńczyk – wskazuje dr n. med. Magdalena Magnowska specjalista w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz ginekologii onkologicznej, Luboń, Tarnowo Podgórne.
Czy należy suplementować DHA w ciąży?
U kobiet z grupy ryzyka niedoborów DHA tj. spożywających małe ilości ryb, zarówno w ciąży, jak i w okresie przedkoncepcyjnym, zasadne wydaje się stosowanie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w postaci suplementów. Biorąc pod uwagę dostępną wiedzę na temat wpływu DHA na przebieg ciąży i wyniki położnicze aktualnie rekomenduje się suplementację co najmniej 200 mg DHA u wszystkich ciężarnych. U kobiet spożywających małe ilości ryb w ciąży i okresie przedkoncepcyjnym można natomiast rozważyć stosowanie większych dawek DHA. W przypadku kobiet obciążonych ryzykiem porodu przedwczesnego zalecane jest stosowanie DHA w dawce 1000 mg/dobę – wskazuje dr n. med. Magdalena Magnowska specjalista w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz ginekologii onkologicznej, Luboń, Tarnowo Podgórne.
Zapraszamy do skorzystania z konsultacji medycznej specjalisty w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz ginekologii onkologicznej. Dr n. med. Magdalena Magnowska przyjmuje w gabinecie lekarskim w miejscowości Luboń i Tarnowo Podgórne. Wizyty należy umawiać pod numerem 691-051-851.
Informacje zawarte na blogu mają charakter informacyjny i nie stanowią porady medycznej oraz nie powinny zastępować konsultacji z lekarzem lub dietetykiem.
Źródło: Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników